Dziś na polowaniu pociągów ustawiłem się niedaleko przejazdu... daleko
mi do pouczania kogokolwiek, nie jestem do tego uprawniony... ale
zjawisko olewania tego znaku woła o pomstę do nieba... kij już, że auto
nie zatrzymuje się jak nie mruga i nie daje sygnału dźwiękowego... dziś
widziałem kilkukrotnie auta przejeżdżające na "pełnym" podczas
sygnalizowania o zbliżającym się pociągu... TYLKO PRZYPOMINAM, ZATRZYMAJ
SIĘ I ŻYJ!
Komentarze
Prześlij komentarz